27 lipca

#533. Zobacz, co zrobiłeś | Matthew Farrell

Ta książka kupiła mnie od pierwszych stron.

Liam Dwyer jest technikiem kryminalistyki, który – wraz z ekipą – zostaje wezwany na miejsce zabójstwa. W motelu odnaleziono mocno okaleczone ciało kobiety, której Dwyer początkowo nie poznaje. Okazuje się jednak, że to jego kochanka, którą niedawno porzucił by ratować swoje małżeństwo. Sprawa nabiera tempa i coraz bardziej się komplikuje, a wszystkie ślady wskazują na to, że to właśnie Liam ją zamordował...

 

Rzadko wpadam na thrillery, w których już od pierwszych stron podejrzany jest funkcjonariusz policji. I muszę przyznać, że to było pierwszym charakterystycznym elementem tej powieści, który wyróżnił ją z morza innych już na samym początku. Thriller Matthew Farrella nie jest bardzo skomplikowany, a to wiąże się z szybkim dojściem do odnalezienia zabójcy wśród bohaterów. Mimo wszystko sam motyw zabójstwa i sposób, w jaki dokonywane są zbrodnie sprawiają, że fabuła nadal jest dynamiczna i interesująca. Bo chociaż zabójcę potrafiłam odnaleźć, to jednak nie wszystkie wątki potrafiłam zamknąć na własną rękę. Farrell w swojej powieści opiera się mocno na rodzinnych powiązaniach i akcja tak naprawdę obraca się cały czas w jednej rodzinie. Co i rusz wyciągane są kolejne brudy, którymi autor tak naprawdę przerzuca podejrzenia z jednego bohatera na drugiego, w bardzo ograniczonym kręgu, a to ułatwia wyciągnięcie wniosków.

 

Mimo że łatwo poszło mi rozgryzienie zabójcy, to jednak spędziłam przy tej książce naprawdę miłe chwile. Szybko się ją czyta, zbrodnie są dość brutalne i charakterystyczne, co sprawiło, że zatrzymałam się przy nich na dłużej. Nie oczekujcie od niej niczego spektakularnego, bardziej polecałabym ją jako taki przyjemny i trzymający w napięciu, mimo tej przewidywalności, thriller. Co prawda można znaleźć w nim kilka wyróżniających go elementów, a to jest oczywiście ogromną zaletą, to jednak trochę zabrakło mi tego skomplikowania. 






Tytuł oryginału: What Have You Done
Tłumaczenie: Ryszard Oślizło
Wydawnictwo: MOVA
Data wydania: 28 lipca 2021
Moja ocena: 7/10
Za udostępnienie egzemplarza dziękuję Wydawnictwu MOVA


1 komentarz:

  1. Po twoim wpisie chyba zdecyduje się na wybór tej książki. To jak ją opisałaś naprawdę mnie przekonuje do tego, żeby po nią sięgnąć. Lubię takie klimaty.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © rude recenzuje.