05 lutego

Walentynkowy prezentownik



Pomysły na drobne upominki dla niej i dla niego.

Jeżeli o mnie chodzi, to za Walentynkami nie przepadam, a z lutowych świąt zdecydowanie bardziej celebruje Tłusty Czwartek. Mimo wszystko co roku z lubym przygotowujemy dla siebie prezenty, a właściwie drobne upominki. To, co dla mnie najważniejsze jest w takich podarunkach, to ich funkcjonalność – lubię dostawać i dawać prezenty, które nie będą leżały w domowych zakamarkach i zbierały kurz.

Tym razem przygotowałam prezentownik z produktami, które u mnie by się sprawdziły, z których ja osobiście byłabym zadowolona. Mam nadzieję, że i wy zainspirujecie się moimi propozycjami i ofiarujecie bliskiej osobie to, co faktycznie może jej się przydać.


Kawa czy herbata?

W ubiegłym roku mocno zaczęłam eksperymentować z kawą i herbatą, mimo że do tej pierwszej przez długi czas nie mogłam się przekonać. Aktualnie jestem w trakcie poszukiwania nowych smaków i doznań (przy herbatach także wizualnych), więc w tym zestawieniu nie mogło zabraknąć ciekawych propozycji, które ciężko znaleźć w sieciówkach i supermarketach. Czasami bywa tak, że szukam pretekstu, żebym mogła sama sobie zrobić prezent, także pierwsza brazylijska kawa upolowana na promocji tutaj już do mnie jedzie. A przy okazji do zestawu dorzucam kilka dodatków, które będą dobrze spisywać się przy parzeniu kawy i herbaty, a także cieszyć oko.



Każda okazja jest dobra, żeby kupić książkę.

Chociaż ja osobiście nie lubię, kiedy najbliżsi robią mi książkowe prezenty niespodzianki, to jednak chętnie przyjmuję książki, które sama polecam im jako prezent dla mnie. Nowy rok przyniósł wiele nowych książkowych premier, wśród których każdy znajdzie coś dla siebie. Książki zapowiadane na premierę w lutym znajdziecie tutaj, a poniżej cztery nowości – dwie, które mnie bardzo by ucieszyły i dwie, które miałam okazję już przeczytać i okazały się wyjątkowe.  


Powiedz czym zakładasz swoje książki, 
a powiem Ci, jakim jesteś czytelnikiem.

Mimo że zakładek w trakcie czytania książek nie używam, to mam ich w swojej kolekcji całkiem sporo. Z klasycznych papierowych zdecydowanie najbardziej polecam te od tojkoo, które cieszą fajnymi grafikami, ale też są porządnie wykonane. Niektóre odstraszają trochę swoją ceną, ale biorąc pod uwagę, że są w większości wykonywane ręcznie, to jest to zrozumiałe. Magnetycznych zakładek też nie używam, ale jako wierna fanka Harry’ego Pottera nie mogłam nie kupić tego genialnego zestawu.




Zapadam w sen zimowy.

Szczególnie w sezonie jesienno-zimowym kumuluje w domu ciepłe i miękkie koce i poduszki, chociaż przez cały rok dbam o to, aby dodatkami urozmaicać wystrój swojego mieszkania. Może się wydawać, że koc, czy nowa poszewka nie jest żadnym wymyślnym prezentem, ale tak jak już wspominałam wcześniej – dla mnie liczy się funkcjonalność, a jeżeli tego nie dostanę, to później i tak pewnie sama sobie kupię.




Kubkoholizm w stadium zaawansowanym.

Z kubkami jest trochę tak, jak z książkami – nigdy za dużo. A zresztą jak sobie odmówić nowego kubka, skoro dostępnych jest tyle różnorodnych, estetycznie zachwycających wzorów.



Miłosny lot w kosmos.

W tamtym roku zaczęła się fala popularności motywów kosmicznych, która jak widać trwa nadal. Dla fanów zestaw książka, kubek i poduszka sprawdzi się idealnie.



A może trochę romantyzmu?

W sezonie jesienno-zimowym lubię podgrzewać atmosferę w domu świeczkami, które w zależności od zapachu wprawiają mnie w inny nastrój. Taka aromatyczna świeczka idealnie sprawdzi się na długie zimowe wieczory spędzane pod ciepłym kocem i z ulubioną książką lub serialem.



Świecidełka też się sprawdzą.

Na biżuterię trzeba uważać, bo są gusta i guściki, ale stawiając na proste i dość klasyczne wzory jest mała szansa, że coś pójdzie nie tak. Naszyjniki z małymi zawieszkami sprawdzą się idealnie, a ilość motywów do wyboru jest na tyle duża, że sama często mam problem ze zdecydowaniem się na jeden. Warto wspomnieć też o tym, że niektóre firmy wychodzą naprzeciw potrzebom swoich klientów i przygotowują specjalnie dedykowane zestawy na walentynki. Często też w bardzo atrakcyjnych cenach, więc warto się rozejrzeć. A zegarek, mimo że to już jednak większy wydatek, to na pewno sprawdzi się idealnie i będzie dobrze służył przez długie lata.




Mam nadzieję, że wśród moich propozycji znaleźliście coś, co wpadło wam w oko.





1 komentarz:

Copyright © rude recenzuje.