Źródło okładki: GWP (01.04.2015) |
Autor: Mustafa Safouan
Tytuł oryginału: Four lessons of psychoanalysis
Język oryginału: angielski
Kategoria: psychologia
Wydawnictwo: Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne
Liczba stron: 96
Rok wydania: 2012
Cena detaliczna: 34,90 zł
Opis wydawcy:
Psychoanaliza budzi wiele kontrowersji, wiąże się z nią też sporo niedomówień. Tym bardziej warto bliżej się jej przyjrzeć.
„Cztery lekcje psychoanalizy” powstały na podstawie wykładów wygłoszonych przez światowej sławy psychoanalityka i przedstawiciela pierwszego pokolenia lacanistów – Moustafę Safouana. To lektura obowiązkowa dla każdego, kto chce się zapoznać z najważniejszymi koncepcjami psychoanalizy lacanowskiej. Autor omawia je, nawiązując do teorii Freuda w kontekście pozytywnym (wskazując, co łączy oba modele psychoanalizy) oraz negatywnym (gdy punktem wyjścia rozważań stają się sprzeczności w myśli ojca psychoanalizy). Swoje rozważania wzbogaca wieloma przykładami, dzięki którym czytelnik może sprawnie podążać za nierzadko zawiłą myślą wykładowcy.
Moja ocena: 1/10
Jeżeli miałabym opisać tę książkę jednym słowem, było by to słowo: beznadzieja.
Po jej przeczytaniu odniosłam wrażenie, że zwykły śmiertelnik, który nie interesuje się za bardzo psychoanalizą, nie ma czego szukać w tej książce. Przynajmniej ja tam nic nie znalazłam. Wymaga ogromnego skupienia i wnikliwości, na pewno przydatne byłyby podstawy psychologii.
Książka napisana jest w formie wykładów, po każdej z czterech części znajdują się pytania do poszczególnych działów i odpowiedni udzielone przez autora.
Książka napisana jest w formie wykładów, po każdej z czterech części znajdują się pytania do poszczególnych działów i odpowiedni udzielone przez autora.
"[...] czytelnik może sprawnie podążać za nierzadko zawiłą myślą wykładowcy" -powodzenia z tym. Zawiłe są na pewno, ale czy da się podążać za nimi to ja nie wiem.
Przeczytałam, nic z niej nie wyniosłam. Odkładam.
Tak to jest, jak się ocenia książkę po okładce- byłam pewna, że skoro ta jest taka urocza i kolorowa, pastelowa, to wnętrze też będzie chociaż trochę ciekawe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz