Opis (lubimyczytac.pl):
W przeciągu jednego tygodnia w Sztokholmie zostaje zastrzelonych dwóch biznesmenów. Zanim z zimną krwią publicznie wykonano na nich wyrok, obaj byli szantażowani. Zabójca zdaje się nie popełniać żadnych błędów. Behawiorysta Alex King, początkowo wezwany przez policję w roli świadka, szybko wplątuje się w wydarzenia związane ze śledztwem.
Do spółki z komisarzem Gabrielem Hellmarkiem oraz panią inspektor Niną Mander, próbuje rozwikłać tę niezwykłą zagadkę. Wszystko wskazuje bowiem na to, że policja ma do czynienia z zupełnie nowym graczem w sztokholmskim świecie przestępczym.
THOMAS ERIKSON – behawiorysta, trener, specjalista w zakresie coachingu liderów. Mieszka pod Sztokholmem z partnerką życiową oraz piątką dzieci.
Złudzenie to jego debiutancka powieść.
Moja opinia o książce:
W listopadzie w ramach współpracy z księgarnią Tak Czytam w
moje ręce trafiły dwa tomy thrillera z Alexem Kingiem w roli głównej. Szczerze przyznam, że polowałam od jakiegoś
czasu na drugi tom (nawet nie wiedząc, że jest on rzeczywiście drugim w
kolejności), jednak nigdzie nie mogłam na niego trafić. W czasie wizyty w
olsztyńskiej księgarni mało nie umarłam z zachwytu widząc pięknie zapakowane
tomiszcza w pełnowymiarowym wydaniu. Jako, że z opisem drugiego tomu kiedyś się
zapoznawałam i wiedziałam co może mnie czekać, tak pierwszy był całkowitą
niewiadomą, bo oczywiście nie podlegało to żadnej dyskusji – te dwie książki właśnie
tego dnia znalazły nowy, kochający dom.
W Sztokholmie w ciągu jednego tygodnia dochodzi do serii
tajemniczych morderstw bogatych biznesmenów. Jak się okazuje, zamordowani
otrzymali przed śmiercią listy z propozycją ochrony za odpowiednio wysoką
opłatą. Wyroki zostały dokonane w sposób na tyle perfekcyjny, że policja mimo
wtyków w kryminalnym światku nie może dojść do rozwiązania zagadek. Pomocny w
rozwiązywaniu kolejnych łamigłówek okazuje się być Alex King, behawiorysta,
który początkowo został sprowadzony na komisariat w roli świadka pierwszego
zabójstwa.
Książka Thomasa Eriksona jest fenomenalna, a biorąc pod uwagę
fakt, że jest to debiut autora, ten thriller staje się dla mnie istnym
arcydziełem! Już dawno nie spotkałam się z tak zachwycającą książką. Jest ona
jedyna w swoim rodzaju i ogromnie cieszę się, że z kolejnym tomem zmagań Alexa będę
miała do czynienia już jutro – w ramach pierwszego dnia BookAThonu.
Alex King, który jest głównym bohaterem tego cyklu jest
specjalistą od ludzkich zachowań – behawiorystom. Pracuje jako trener
indywidualny pomagając i udzielając porad, a w
szczególności zajmuje się trenowaniem liderów poszczególnych instytucji tak, by zarządzali podwładnymi w sposób przynoszący im satysfakcję. Jest
człowiekiem pewnym siebie, potrafiącym dopasować się do społeczeństwa, dzięki
czemu ma ogromną łatwość zdobywania potencjalnie ważnych informacji. W mgnieniu
oka zmienia się w „bratnią duszę” każdej jednostki, z którą nawiązuje kontakt. Postać
wykreowana jest w bardzo rzeczywisty sposób, co prawdopodobnie spowodowane jest
tym, że autor obdarzył Alexa częścią siebie – dał mu zajęcie, którym sam w
rzeczywistości na co dzień się zajmuje, przypisał mu kilka swoich najwyraźniejszych
cech oraz dolegliwości. Świat behawioryzmu i analizowania poszczególnych
osobowości został nakreślony w bardzo łatwy w odbiorze sposób, nie znajdziemy
tu typowo naukowej gatki – autor przedstawia to bardzo po ludzku tak, że każdy
czytelnik powinien sobie poradzić z przebrnięciem przez te treści.
„– Model zachowań danego człowieka jest jak cebula (…). Rodzimy się z pewnymi uwarunkowaniami genetycznymi, ale potem, warstwa po warstwie, obrastamy w doświadczenie, aż w pełni wykształci się nasz charakter.”
Eleganckie i schludne zbrodnie zupełnie nie pasują do sposobu
działania znanych już szwedzkiej policji kryminalistów, dlatego też pojawiają
się podejrzenia, że w okolicy pojawił się ktoś nowy – jeszcze bardziej
niebezpieczny i stanowczy. Już w jednym z pierwszych rozdziałów dowiadujemy
się, że snajperem jest świetnie przeszkolona kobieta, która wykonuje powierzone
jej zlecenia. O niej samej nie dowiadujemy się zbyt wiele – zarówno dla policji
jak i czytelnika stanowi ogromną zagadkę. Na plus oczywiście jest to, że autor
zdecydował się na wprowadzenie bardzo silnej, damskiej bohaterki do swojej
powieści (mogę dodać, że nie jest ona jedyna, bo siłą i sprytem wykazuje się
również policjantka – Nina).
Muszę przyznać, że w tej powieści pojawia się całkiem sporo
bohaterów, jednak są oni wprowadzani w taki sposób, że nie powodują
niepotrzebnego chaosu i nieładu, ale jeszcze bardziej budują, umacniają
tajemniczość fabuły. Część z nich zostaje przedstawiona czytelnikowi tylko po
to, żeby zaraz zostać zabitym, reszta odgrywa mniej lub bardziej kluczowe
znaczenie.
Książka składa się ze 110 krótkich rozdziałów, w których
wydarzenia przedstawiane są z różnego punktu widzenia. Poprzez przeskakiwanie z
postaci na postać w poszczególnych fragmentach utrzymywana jest odpowiednia
dynamiczność utworu. Cały czas pojawiające się nowe zabójstwa i zagadki jedynie
bardziej budują tajemniczość. Wszystkie elementy, o których wspomniałam do tej
pory tworzą niesamowity klimat, zapewniając jednocześnie czytelnikowi rozrywkę
od pierwszej do ostatniej strony. Przez
bardzo długi czas nie miałam zielonego pojęcia co się dzieje, kto jest sprawcą,
kto zginie, a komu uda się przeżyć, jednak pod koniec wszystko zaczęło się
łączyć w całość, miało „ręce i nogi”. Jednak zakończenie powieści jest otwarte
(jeszcze nie wiem, czy dalsza część wydarzeń z pierwszego tomu pociągnięta
zostanie też w drugim), co całkowicie mnie dobiło – w pozytywnym tego słowa znaczeniu.
Pojawiły się kolejne pytania, niejasności, no i przede wszystkim ciekawość, co
to będzie dalej!
„Odważ się być inna niż wszyscy (…). Być może nie zawsze najlepiej na tym wyjdziesz, ale przynajmniej będziesz mieć satysfakcję z tego, że nie podążasz ślepo za stadem. Idź własną drogą.”
Książka całkowicie mnie zachwyciła i zainspirowała do
odkrywania podstaw behawioryzmu. Poznanie ludzkiej natury wydaje się być
całkiem ciekawe i jak widać po tej powieści – możliwe. Zdecydowanie odliczam
godziny do momentu, aż po raz kolejny spotkam się z Alexem, chociaż jestem też
nieco zaniepokojona faktem, że to już zaraz będzie koniec, że będziemy musieli
rozstać się na długi czas (albo na zawsze? – nie wiem czy ma pojawić się
kolejny tom cyklu).
Książkę polecam każdemu, kto uwielbia kryminały i thrillery!
Uwielbiam tę książkę!
Zachęcam Was do odwiedzania księgarni Tak Czytam i wyszukiwania książek tego cyklu! Oba tomy kosztują zaledwie 27 zł - czyli mniej niż cena katalogowa jednego tomu!
Źródło: Instagram |
Recenzje czytało mi się bardzo fajnie. Bardzo zachęcona jestem do tej książki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Czytałam tę książkę kilka lat temu i dobrze ją wspominam, chociaż zakończenie mogłoby być bardziej zaskakujące moim zdaniem. Drugą część też dorwałam w księgarni tak czytam, więc czekam na recenzję :) Natomiast co do kolejnych tomów to jeśli dobrze pamiętam w Szwecji ukazały się co najmniej trzy, ale nie wiem jak to jest u nas.
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo mnie zachęciłaś. Ostatnio sięgnęłam po "Cięcie" z oczekiwaniami... dość wysokimi. Chciałam coś krwistego, pełnego napięcia i trochę się rozczarowałam, bo wyszło nieco schematycznie. Chętnie sięgnę po "Złudzenie" i mam nadzieję, że tutaj będzie inaczej. Mam nadzieję tylko, ze i ja nie pogubię się w bohaterach - zazwyczaj nie lubię, kiedy jest ich zbyt wielu. Ale jeśli jest to umiejętnie zrobione, to czmeu nie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :) Przy gorącej herbacie