06 listopada

#548. Skazani | Ludmiła Anannikova

Od tego reportażu wybuchła mi głowa.


To kolejna książka WABu, która wywołała we mnie tyle skrajnych emocji, że ciężko za tym wszystkim nadążyć i tym bardziej opowiedzieć. Myślę, że Skazani to taka książka, która trafi do każdego świadomego czytelnika, możemy założyć, że już usamodzielnionego czytelnika – bez względu na preferencje gatunkowe. Mówię o samodzielności, bo ja będąc jeszcze pod skrzydłami rodziców (za czasów nastoletnich) w ogóle nie miałam pojęcia co się dzieje w kraju i na świecie, miałam wrażenie, że mnie to nie dotyczy. I wtedy ta książka na pewno nie zrobiłaby na mnie wrażenia. Teraz, mając świadomość, jak wygląda dorosłe życie i jak często trzeba naprawdę mocno walczyć o swoje, czytam tę książkę i jestem rozłożona na łopatki.

 

W mediach słyszy się o tym, że kolejne głośne sprawy są zamykane, że sądy skazują przestępców działających w różnych sektorach, dopisuje się sprawy do statystyk i koniec. Następna. Ale nikt nie zdaje sobie sprawy, że zdecydowanie za często za tych przestępców brani są zupełnie niewinni ludzie, którzy znaleźli się w niewłaściwym miejscu i czasie, którzy mimo mocnego alibi ostatecznie i tak nie mają szansy z systemem. I to nie jest tylko sprawa Tomasza Komendy, tego jest znacznie więcej. Ci, którym po latach udało się wyjść, walczą dziś o powrót do normalności. Pozostali - o to, by utrzymać się przy zdrowych zmysłach. Zatrzymajcie się chwilę w swojej codzienności i wyobraźcie sobie, że teraz, dokładnie w tej chwili, zostajecie oskarżeni o coś, o czym nie macie pojęcia, za co zostajecie też pociągnięci do odpowiedzialności i skazani…

 

Anannikova opowiada historie osób, które nie dość, że zostały pokrzywdzone przez polski system, to jeszcze wszyscy odwrócili się od tych spraw, zamiatając je pod dywan, udając, że to się nie wydarzyło. Włosy dęba stają na głowie, kiedy się czyta o tych okolicznościach, niedokładności, niechlujstwie i kolesiostwie. Nie ma nikogo, kto zechciałby pomóc, nie wspominając o tym, że też brakuje chętnych do poniesienia odpowiedzialności za wszystkie krzywdy.

 

Skazani. Historie skrzywdzonych przez system to przerażająca książka. To kolejna kropla tej całej systemowej obrzydliwości, która cały czas dzieje się w Polsce. Której, jako zwykli, szarzy ludzie nawet nie dostrzegamy w naszej codzienności. I tak naprawdę dobrze radzę – przeczytajcie tę książkę. Bądźcie świadomi, że takie rzeczy się dzieją, że to może spotkać was samych lub kogoś z waszych najbliższych…

 

Skazywanie ludzi bez wystarczających dowodów jest w Polsce problemem systemowym.







Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: 29 września 2021
Moja ocena: 8/10
Za udostępnienie egzemplarza dziękuję Wydawnictwu W.A.B.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © rude recenzuje.