09 października

#541. Efekt pandy | Marta Kisiel


Babska komedia kryminalna.

Marka Kisiel przekonuje mnie swoim poczuciem humoru. Z jej książek bije taka prawdziwa radość, która od razu powoduje też niewymuszony uśmiech na mojej twarzy. To moje drugie spotkanie z autorką, a także drugie spotkanie z jej bohaterkami. I chociaż pierwsze wspominam dobrze, to tym razem bawiłam się jeszcze lepiej!

 

Przez chwilę dałam się nabrać, że Tereska i jej rodzina wypocznie po ostatnich szalonych doświadczeniach z dywanem. Nic bardziej mylnego! Jaki organizator wyjazdu, taki relaks - czyli dziewczyny angażują się w tajemnicze zaginięcie... Marta Kisiel kolejny raz kupiła mnie swoim niewymuszonym humorem!

 

Mówię, że to babska komedia, bo jednak więcej tu bohaterek – kobiet, ale wcale nie uważam, że mężczyźni będą się przy niej źle bawić. A nawet posunę się do stwierdzenia, że mogą bawić się równie dobrze, ale doświadczając radości z zupełnie innych elementów kryminalnej układanki. Kisiel wyciąga na wierzch wszystkie typowo babskie przywary i robi to totalnie przekrojowo przez wszystkie pokolenia. I chociaż czytając Efekt pandy widziałam te śmieszki, to jest spora szansa, że bardziej obiektywny mężczyzna znajdzie ich jeszcze więcej.

 

Ta książka ma w sobie wszystko, czego życzyłabym sobie w komedii kryminalnej. Przede wszystkim ma ciekawe bohaterki, które z łatwością wpadają w kłopoty, a te za to wcale nie wydają się być wymuszone na potrzeby historii. Druga sprawa to właśnie ta historia, która wydaje się być naturalna, która stanowi idealne tło do tych wszystkich wypadków bohaterek. Mam wrażenie, że takie literackie żarty przychodzą Kisiel dość naturalnie, przez co szczerze zaczęłam się zastanawiać, jaką prywatnie jest osobą.

 

Myślę, że cykl z Tereską w roli głównej jest idealny na start dla wszystkich, którzy z komediami kryminalnymi do tej pory się nie polubili lub też nie mieli okazji ich czytać. Ale ci bardziej wprawieni w komediowe intrygi też nie dość, że odnajdą się w tej historii, to tak jak ja zaraz w niej przepadną. To jedna z tych mniej wymagających lektur, przy której nie trzeba za dużo myśleć, a można odpocząć dając się ponieść fantazji autorki. Z wielką przyjemnością sięgam po kryminały Kisiel i czekam na kolejne!






Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: 29 września 2021
Moja ocena: 8/10
Za udostępnienie egzemplarza dziękuję Wydawnictwu W.A.B.


1 komentarz:

  1. Fajna i treściwa recenzja. Z twórczością Pani Kisiel nie miałam jeszcze do czynienia, ale słyszałam dobre opinie - w tym twoją, która mnie utwierdziła w przekonaniu, że warto. Niezbyt przepadam za „ciężkimi” kryminałami, czy thrillerami, wolę książki na pół serio ;) Myślę, że wypocznę przy tej lekturze, a może i mąż się nią zainteresuje - kto wie. Niedługo Black Friday, dlatego zbieram listę ciekawych propozycji - „Efekt pandy” właśnie dopisałam i zabieram się za kolejne Rude recenzje. Dzięki!

    OdpowiedzUsuń

Copyright © rude recenzuje.