Literackie naliczanie sekundowe – czy to koniec
ery papierowej książki?
Książka ukaże się na specjalnie przygotowanym
portalu, gdzie co tydzień będzie publikowana w częściach. Czytelnik sam
zdecyduje, czy kupić ją w całości, czy śledzić w odcinkach. Co ważne, zapłaci
za to, co faktycznie przeczyta.
Słodkie życie to pełna optymizmu opowieść o
kobiecie, której świat wywraca się do góry nogami. Bohaterka ląduje samotnie we
Włoszech bez pieniędzy, dokumentów i celu. Musi stawić czoła nie tylko włoskiej
biurokracji, ale przede wszystkim swoim lękom i kompleksom. Książka pełna
południowej lekkości, słońca, zapachu kawy i ciast, które bohaterka uczy się
wypiekać pod okiem największych mistrzów włoskiego cukiernictwa.
www.slodkie-zycie.pl!
Rude recenzuje: To może zacznijmy od samego początku. Dlaczego zdecydowałaś się na napisanie książki?
Olga Klara
Maniak: Od 2010 roku, czyli od mojego pierwszego stypendium we Włoszech, jestem
absolutnie i bezgranicznie zakochana w Perugi. Jest to przepiękne włoskie
miasteczko, które nie wiedzieć czemu pomijane jest w polskich przewodnikach.
Historia powieści rozgrywa się właśnie w Perugi,
gdzie podróżowałam przez wiele lat. Bohaterka ląduje tam samotnie, bez
pieniędzy, pracy i celu. Musi stawić czoła włoskiej biurokracji, samotności i
swoim kompleksom. Ta historia w dużej części bazuje na moich osobistych przeżyciach.
RR: Dlaczego zdecydowałaś się na odejście od klasycznej, papierowej wersji książki?
OKM: Bardzo
podobał mi się dawny zwyczaj publikowania powieści na łamach prasy. Czytelnicy
z wypiekami na twarzy czekali na kolejne części swoich ulubionych książek.
Chciałam dać czytelnikom „Słodkiego życiaˮ takie dodatkowe emocje. Dzięki nowym
technologiom jest to dużo łatwiejsze niż dawniej. Tak właśnie powstał pomysł na
portal www.slodkie-zycie.pl.
RR: A skąd wziął się pomysł na powieść internetową?
OKM: Ten
pomysł... po prostu mi się przyśnił. Długo zastanawiałam się jak dać
czytelnikom maksymalną ilość pozytywnych emocji. Ta historia miała być nie
tylko rozrywką, ale również inspiracją do zmian na lepsze. Dzięki formule
powieści internetowej czytelnicy i autorka będą mogli wymieniać swoje odczucia
po przeczytaniu kolejnych części książki. To dodatkowa dawka emocji dla nas
wszystkich.
RR: Książka publikowana będzie w częściach, a więc jak dużo ich będzie i jakiej będą długości?
OKM: Publikację
zaczynamy we czwartek 16 lutego od darmowej pierwszej części książki. Od
kolejnego czwartku, co tydzień, na portalu slodkie-zycie.pl ukaże się kolejna
część powieści. Książka składa się w sumie z dziewięciu części po kilka
rozdziałów każda. Czytelnik sam zdecyduje, czy czekać na kolejne, czy od razu
kupić powieść w całości.
RR: Co odróżnia Słodkie życie od innych kobiecych książek?
OKM: „Słodkie
życieˮ to bardzo lekka i pełna humoru historia, która porusza trudne tematy. W
delikatny sposób prowokuje do refleksji nad rzeczywistością, w której żyjemy.
„Słodkie życieˮ ma przede wszystkim zainspirować i dać odwagę do zmian. Niczego
jednak nie narzuca, nie odnosi się do żadnej ideologii, nie daje gotowych
rozwiązań. Jak mówi hasło portalu: twoje życie na twoich zasadach. Ja dodaję:
tylko twoich.
RR: Do jakiej grupy czytelników chciałabyś najbardziej dotrzeć?
OKM: Moją
powieść kieruję do osób, które po długiej, szarej zimie potrzebują pozytywnej
motywacji. Mam również nadzieję, że znajdą się ci, którzy ze „Słodkiego życiaˮ
zaczerpną inspiracje cukiernicze. Główna bohaterka na naszych oczach
przejdzie wyjątkowy kurs włoskiego cukiernictwa. Zdradzam tam wiele sekretów,
które sama poznałam w czasie zajęć na Universita dei Sapori di Perugia.
RR: A trzy słowa, które mogłyby opisać tę powieść?
OKM: Pozytywna, inspirująca, włoska;
Chyba bym nie wytrzymała czekania na rozdział :D Wolę miec podane wszystko na tacy. Niemniej, ciekawy pomysł i z pewnością wielu osobom się spodoba :)
OdpowiedzUsuńMyśle, że nie ma co się bać, że papierowa książka zniknie :) nie wierzę w to :)
OdpowiedzUsuńale ten pomysł bardzo mi się podoba, jest to coś innowacyjnego.