29 września

5 książek na jesień ☔


Ja jesień zdążyłam odczuć już na swojej skórze, bo pierwsza choroba się do mnie przypałętała. A w związku z tym, że na ulicach leży coraz więcej liści – w cudownych żółto-czerwonych kolorach – a słońce przestaje nas rozpieszczać swoim ciepełkiem i ustępuje miejsca deszczowym chmurom, postanowiłam przyjść do Was i pokazać pięć książek, po które w ciągu najbliższych miesięcy sięgnę. Nie są to książki łatwe – w większości poruszają ciężkie tematy.
Jesienna chandra dopada, więc i tematyka książek się zmienia. Mam nadzieję, że uda Wam się znaleźć tu książkę dla siebie. Może mieliście okazję już czytać którąś z nich – jeżeli tak, to koniecznie podzielcie się swoimi przemyśleniami w komentarzu!


Ocalałem z Buchenwaldu. Moja droga przez piekło - Louis Gros, Flint Whitlock
Premiera – 27 września 2016

Opis książki:
Finałem trzydziestomiesięcznej tułaczki Louisa Grosa po francuskich i niemieckich więźniach okazał się pobyt w obozie koncentracyjnym Buchenwald. Przetrwał go, jednak powrót do domu w 1945 roku miał smak słodko-gorzki.
Jako „pamiątkę” Gros przywiózł ze sobą pasiak. Moja matka stwierdziła, że cuchnie, lecz zanim go spaliła, zrobiłem sobie w nim jedno, ostatnie zdjęcie – wspominał. Przez resztę życia próbował powrócić do normalności, a więc stanu ducha, o jakim w Buchenwaldzie niemalże zapomniał. Opowiadał też o nazizmie i wojnie oraz o grozie i nienawiści, jaką one przyniosły.
Miałem zaledwie siedemnaście lat, kiedy późno w nocy rozległo się pukanie do drzwi. Do domu wtargnęła francuska policja, aby aresztować mnie i mojego ojca jako członków ruchu oporu. Po kilku miesiącach we francuskich więzieniach dwa tysiące współwięźniów zamknięto w dwudziestu wagonach kolejowych. Naszym celem był Buchenwald, najstraszniejszy obóz w nazistowskich Niemczech. Tam traktowani byliśmy przez nadzorców z SS jak podludzie i zmuszani do pracy niczym niewolnicy. Byłem bity, głodowałem. Widziałem brutalne tortury i bezsensowne mordy. Ale ocalałem.
Spisana przez Flinta Whitlocka relacja Louisa Grosa z jego odysei jest tylko pozornie podobną do innych. Jako Francuz, ma on zgoła odmienne spojrzenie na drogę, którą musiał przebyć w piekle Buchenwaldu.



Dziewczyny atomowe - Denise Kiernan
Premiera – 3 lipca 2013

Opis książki:
Poznajcie Celię, Toni, Jane, Kattie, Virginię i wiele innych pięknych, młodych kobiet, które przyjechały z odległych zakątków Ameryki do pracy w mieście, którego nie było na mapach. Nie wolno im było mówić o tym, co robią. Rozpoczęły wyścig z czasem, aby uratować swój kraj.
Zmieniły losy wojny i świata. Na zawsze.
Bestsellerowa książka o zwykłych niezwykłych kobietach.



Na nieludzkiej ziemi - Józef Czapski
Premiera – 20 stycznia 2011

Opis książki:
"Na nieludzkiej ziemi" wpisuje się, wraz z "Innym światem" Herlinga-Grudzińskiego i "Archipelagiem Gułag" Sołżenicyna, we wstrząsający kanon świadectw hekatomby cierpień, jakie zgotowała światu komunistyczna utopia realizowana z niewyobrażalnym okrucieństwem przez sowiecki aparat przemocy i ucisku.
„Jakie trwałe owocowanie tego człowieka, jak wiele dokonał. I to jego świadectwo o zamordowanych i w imieniu zamordowanych zostaje na zawsze, nie tak jak dzieła sztuki, co do których nigdy nie jest to pewne, ale jako nieustraszony zapis okropnej prawdy”.
Czesław Miłosz, "Rok myśliwego"

Książka, która dziś ma się ukazać, składa się z dwóch części: pierwsza to "Wspomnienia starobielskie", druga, bez porównania większa, to książka "Na nieludzkiej ziemi". Dlaczego ma to być wydane razem? Chyba tylko z powodu tematu. Że to jest wszsytko, co o pobycie w Rosji Sowieckiej napisałem.
(...) pragnę dodać do tej książki tekst, według mnie definitywny, o tej zbrodni [katyńskiej], która wywołała na świecie całą literaturę. Był on publikowany w paryskim "Gavroche" w maju 1945, pod tytułem "Prawda o Katyniu".
[wstęp autora]



Pęknięte miasto. Biesłan - Jerzy A. Wlazło, Zbigniew Pawlak
Premiera – 25 sierpnia 2014

Opis książki:
Poruszająca historia rozdartego Kaukazu.
10 rocznica dramatu w Biesłanie

Biesłan – małe miasteczko u podnóży gór Kaukazu. Rozpoczęcie roku szkolnego zawsze było tu radosnym świętem. W 2004 roku stało się inaczej. Do szkoły wtargnęli zamaskowani i doskonale przygotowani bojownicy. Zginęły 334 osoby, w tym połowa to dzieci. Do dzisiaj był to największy i najokrutniejszy zamach terrorystyczny w Europie. Miasto pękło i podzieliło się na tych, którzy stracili wszystko, i na tych, którzy nigdy ich nie zrozumieją.

Pęknięte miasto opowiada o tragedii, która dotknęła jego mieszkańców. O bezradności rodziców, którzy nie mogli pomóc swoim dzieciom. O odwecie i nienawiści bojowników, którzy wcześniej stracili swoich bliskich. O odwadze tych, którzy na własne życzenie pozostali z dziećmi w szkole.

Ta poruszająca historia nie pozwala zapomnieć o tym, że w każdej wojnie, po obu stronach barykady są ludzie. Pozwala też zrozumieć Kaukaz – nieokiełznany, barwny, ale od wielu lat rozszarpywany przez krwawe konflikty.



Spóźnione wyznania - John Boyne
Premiera – 3 marca 2014

Opis książki:
Pasjonująca powieść o odwadze, namiętności i zdradzie z subtelnie zarysowaną psychologią postaci i zarazem przejmującym obrazem wojennych realiów.

Autor wielkiego bestselera „Chłopiec w pasiastej piżamie” powraca z nową, poruszającą opowieścią. Historia ryzykownego uczucia, które przydarza się w najmniej odpowiednim momencie i naznacza na zawsze życie kilku osób.

Jest rok 1919, Europa jeszcze długo nie otrząśnie się po koszmarze I wojny światowej. Dwudziestojednoletni Tristan Sadler wsiada do pociągu do Norwich, by dostarczyć paczkę listów siostrze niejakiego Willa Bancrofta, żołnierza, u boku którego walczył we Francji. Poza korespondencją przyjaciela, straconego na froncie za niesubordynację, wiezie ze sobą także mroczny sekret, który nie daje spokoju jego sumieniu. Pełen obaw odwiedza rodzinne miasto towarzysza broni.

Spotkanie z panną Bancroft w zaciszu małej restauracji będzie dla Tristana szansą na wyjawienie tajemnicy, która ciąży na jego duszy od zakończenia wojny.





8 komentarzy:

  1. Chyba nic dla mnie w sumie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zdecydowanie ciężkie książki i nie każdy takie lubi ;)

      Usuń
  2. Na "Dziewczyny atomowe" i "Spóźnione wyznania" czaję się już od jakiegoś czasu. Może to właśnie tej jesieni uda mi się po nie sięgnąć...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja je już przekładam od zeszłego roku, więc najwyższa pora się na nie zdecydować!

      Usuń
  3. Życzę zatem udanej lektury. Żadnej z tych książek nie czytałam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam żadnej, ale "Spóźnione wyznania" mam w bliżej nieokreślonych planach :)
    Przyjemnej lektury i zdrówka :)
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słyszałam wiele dobrego o tej książce i myślę, że też powinnaś przenieść do góry w kolejce ten tytuł ;)

      Usuń

Copyright © rude recenzuje.