20 stycznia

#83. Jedz inaczej. Dlaczego jemy to, co jemy - Leanne Cooper




Opis:

Czy wiecie, że siadając do posiłku w większym gronie zjadamy więcej, a kiedy częstujemy się potrawami w określonej kolejności, jemy mniej?
Czy wiecie, że nagradzanie dziecka za zjedzenie określonego warzywa może sprawić, że nie będzie lubiło jego smaku w przyszłości?
Czy wiecie, że lubić coś to nie to samo, co mieć na coś ochotę – i odwrotnie? Leanne Cooper wykorzystuje swoją wiedzę z zakresu dietetyki i psychologii, by wyjaśnić wiele zjawisk, które powodują, że jemy to, co 
jemy.
Jedz inaczej to praktyczny poradnik z prostymi ćwiczeniami, które sprawią, że nauczycie się jeść zdrowiej, lepiej i mniej i nie będziecie musieli już sięgać po kolejne diety. Dzięki tej książce poznacie też wiele sztuczek stosowanych przez marketingowców i restauratorów i nauczycie się omijać pułapki, w które wpada większość z nas.



Moja opinia o książce:

Wiedzieliście, że nasz organizm traktuje tłuszcz jako jeden ze smaków? Dlatego niektórzy z Nas nie przepadają za potrawami bardzo tłustymi, a inni wręcz przeciwnie – za kawałek tłuszczyku zrobią wszystko. Podobnie jest z pozostałymi smakami – słonym, słodkim, gorzkim i kwaśnym. A umami? Cóż to takiego?

Jedz inaczej. Dlaczego jemy to, co jemy” na pierwszy rzut oka wydaje się być poradnikiem kulinarnym, skierowanym głównie do osób o niewłaściwych nawykach żywieniowych, który borykają się z nadwagą czy otyłością. Nic bardziej mylnego! Książka Leanne Cooper skupia się bardziej na psychologii jedzenia, niż wyliczaniu kalorii każdego posiłku czy sugerowaniu odpowiednich diet. Jak stwierdza sama autorka „Nie znajdziecie tu definicji ani przykładów zawartości składników odżywczych i kalorii. Zamiast tego zyskacie trochę wiedzy o badaniach i teoriach dotyczących tego, co i dlaczego jemy (…)”.

W książce wprowadzonych zostało dziewięć głównych rozdziałów, podzielonych dodatkowo na podrozdziały i zwieńczone zadaniami, które ułatwiają czytelnikowi zapamiętanie kwestii poruszonych w poszczególnym dziale. W poradniku zaprezentowano całą masę różnych postaw ludzi i ich podejście do jedzenia, cechy charakterystyczne takich osobników czy nawet powody, dlaczego przy jedzeniu jedni zachowują się tak, a drudzy zupełnie inaczej. Przyznam szczerze, że odnalazłam siebie na jego stronach i wydaje mi się, że było to głównym powodem, dlaczego informacje przekazywane przez autorkę tak dobitnie do mnie trafiły.
Nigdy nie próbowałam stosowania żadnych diet na sobie, natomiast często spotykałam się z różnymi sposobami na odchudzanie poprzez znajome. Książka Cooper uświadamia czytelnika, że najlepszym sposobem na dietę jest racjonalne żywienie w zestawieniu z odpowiednim zróżnicowaniem posiłków i wykorzystywaniu nieprzetworzonych produktów. Żadnego zmuszania się do czegoś, co nam zupełnie nie pasuje, żadnego odmawiania sobie przyjemności. Najważniejsze są indywidualne potrzeby, które sami idealnie dopasujemy do naszego stylu życia. Autorka stwierdza również, że aktywność fizyczna w naszym życiu jest bardzo ważnym elementem zaprezentowanej przez nią wersji diety.

Pozycja nie jest skierowana do konkretnej grupy ludzi – co jest jej ogromną zaletą. Każdy żywieniowy laik będzie potrafił odnaleźć się w tej pozycji, a osoba, która na co dzień związana jest (profesjonalnie czy hobbystycznie) w jakimś stopniu z żywieniem, odnajdzie masę ciekawostek o samym żywieniu, jak i sposób na odpowiednie nakierowanie swojego podejścia do jedzenia tak, aby sprawiało ono jeszcze więcej przyjemności.
Książka Cooper jest najbardziej pozytywnym poradnikiem, z jakim do tej pory miałam okazję się spotkać. Bezpośrednio po ukończeniu lektury wybrałam się do sklepu po kilka zdrowszych produktów, których zdecydowanie brakowało w mojej lodówce. Nie mam problemów z żywieniem, ale dzięki kilku poradom odnalezionym w tej pozycji będę mogła czerpać jeszcze więcej przyjemności z jedzenia, które (mam nadzieję) będzie miało swoje przełożenie również w jakości mojego życia.


Pozycję polecam szczególnie:
☑ osobom mającym problemy żywieniowe,
☑ osobom będącym na wszelkiego rodzaju dietach,
☑ osobom cierpiącym na różnego rodzaju choroby zwyrodnieniowe, spowodowane nadmierną wagą,
☑ osobom zawodowo związanym z żywieniem (trenerom personalnym, żywieniowcom…),
☑ osobom interesującym się tematyką związaną z żywieniem,
☑ osobom, które nie potrafią odnaleźć radości w spożywaniu pokarmów,
☑ wszystkim leniom, którym nie chce się gotować i odżywiają się wyłącznie gotowymi produktami,
☑ wszystkim, którzy lubią poszerzać granice swojej wiedzy i świadomości.



2 komentarze:

  1. Myślę, że mogłabym się z tej książki sporo ciekawych rzeczy na temat jedzenia dowiedzieć. Może się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Z tego co piszesz to bardzo ciekawa propozycja. Zastanawia mnie tylko jedno, czy ta osoba jest dietetykiem, psychologiem czy i tym i tym. Ma to duże znaczenie, ponieważ każdy z tych osób na pierwszym miejscu traktuje swoją dziedziną. Natomiast psycholog dietetyczny albo najpierw był psychologiem a później też dietetykiem albo odwrotnie.
    Dzięki za sugestie i pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Copyright © rude recenzuje.