04 października
#355. Napadałem na banki - Grek
Napadałem na
banki. Prawdziwa historia to druga książka byłego gangstera, który publikuje
je pod pseudonimem Grek. Pierwsza, Byłem
gangsterem. Prawdziwa historia, jest bardziej ogólna i stanowiła pewnego
rodzaju podkładkę przez rozwinięciem w kolejnych książkach z mocno przestępczej
kariery gangstera.
03 października
Alek Rogoziński. Rozmowa
Zadebiutował
trzy lata temu, a już ma na koncie dziewięć powieści i ugruntowaną pozycję
mistrza lekkich kryminałów. Tym razem rozmowa o tym, dlaczego bohaterkami jego
powieści są głównie kobiety, zdradza, czy sam miał kiedykolwiek kłopoty z
prawem i wyjaśnia, dlaczego jego zdaniem przebywanie w towarzystwie pisarzy
bywa czasem mało komfortowe.
22 września
#352. Księżniczka mafii - Marisa Merico
Marisa Merico jest postacią o bogatej przeszłości i
ciekawych powiązaniach rodzinnych. Wiele mówiono o niej i jej krewnych we
włoskiej prasie, sporo informacji można znaleźć na stronach anglojęzycznych, a
wśród polskich stron znalazłam jedynie dwa dłuższe artykuły. Po przeczytaniu
książki mogę stwierdzić, że zostały napisane na jej podstawie i są pewnego
rodzaju streszczeniem.
13 września
Autorski spam, czyli jak autorzy potrafią uprzykrzyć życie blogerowi
Do przygotowania tego wpisu zabrałam się natchniona
wpisem Marty z bloga Bibliofilem Być, która w napisała mini poradnik dla
autorów JAK
NIE NAWIĄZAĆ WSPÓŁPRACY Z BLOGEREM KSIĄŻKOWYM, pod którym ja podpisuję się
obiema rękoma, ale jak zwykle mam coś do dodania od siebie.
11 września
#348. Laleczki skazańców - Linda Polman
Karą śmierci, jako najwyższym wymiarem kary, określa
się prawnie egzekwowaną drogę do pozbawienia życia na podstawie decyzji sądu. Według
raportu Amnesty International w 2014 roku odnotowano wykonanie egzekucji w 22
krajach (dla porównania w 1995 roku egzekucje wykonywano w 41 krajach). Ze
względu na brak moralności w tej praktyce coraz więcej krajów decyduje się na
zniesienie kary śmierci.
06 września
#346. W żywe oczy - JP Delaney
Lokatorki,
czyli pierwszej powieści JP Delaney, nie czytałam i przyznam szczerze, że w
pewnym momencie czytać już nie chciałam. Książka wyskakiwała mi prawie z
lodówki, co wreszcie zrobiło się upierdliwe, bo przecież ta nie mogła być tak
dobra, jak mówiła większość, i nie mogła zasługiwać na takie wyróżnienie. Cieszę
się, że W żywe oczy mogłam przeczytać
przed premierą i przed znaczną większością zainteresowanych czytelników, bo
gdyby nie to, sytuacja by się powtórzyła. Obie książki leżałyby w oczekiwaniu
na lepsze czasy, które za szybko by nie nadeszły.
14 sierpnia
#340. Miasto młodych wilków - Mariusz Sz. ps. "Szlachet"
Literackie interesy byłych gangsterów kwitną w
najlepsze, a na rynku pojawiają się kolejne książki w tematyce mafijnej. Mam
wrażenie, że ich autorzy prześcigają się w tworzeniu kontentu lepszego
jakościowo od poprzedników, ale bez względu na wartość tych tekstów, żaden nie
dobije do sprzedażowego poziomu Masy.
07 sierpnia
#338. Orphan X. Człowiek znikąd - Gregg Hurwitz
Po obejrzeniu amerykańskiego serialu Punisher, stworzonego na podstawie
postaci komiksowej, do której wcześniej mnie zupełnie nie ciągnęło i o której
zbyt wiele nie słyszałam, stwierdzam, że Evan Smoak jest książkowym
odpowiednikiem Punishera. A ja, biedna, jestem w nich obu zakochana i nie wiem,
którego wybrać.