08 listopada
#283. Mgnienie - Marcel Woźniak
Chciałabym powiedzieć, że u Leona wszystko dobrze, że życie mu się układa i nie ma żadnych problemów, ale tak szczerze powiedziawszy to ma się jeszcze gorzej niż w Powtórce. Woźniak postawił go przed trudnym zadaniem, z którym Brodzki musi sobie poradzić, a jeżeli mu się nie uda to komuś stanie się krzywda.
21 października
#281. Czarnooka blondynka - Benjamin Black
Zarówno Benjamin
Black, jak i Raymond Chandler są autorami, z którymi spotykam się po raz
pierwszy przy tej pozycji. Black jest autorem Czarnookiej blondynki, natomiast
Chandler jest pisarzem, który odpowiada za stworzenie Philipa Marlowe – dwóch pisarzy
obrało sobie na bohatera głównego tą samą postać.
16 października
#279. Chciałabym, chciała... - Andrzej Depko, Sylwia Jędrzejewska
Skoro ostatnio zaczęłam temat tabu związany z fantazjami
erotycznymi i przeżyciami seksualnymi księży (recenzja Celibatu), to dziś
go pociągnę, ale w trochę inną stronę.
29 września
#276. Tu się nie zabija - Anna Bińkowska
Mimo że bohaterowie są jednym z ważniejszych elementów każdej książki fabularnej, to ja zazwyczaj poświęcam im mało słów w swoich opiniach. Wydawałoby się, że nie odgrywają dla mnie większej roli, ale za każdym razem zwracam uwagę na przekrój postaci, na ich charaktery i to, jak wspólnie komponują się w fabule.
28 września
#275. Lustereczko, powiedz przecie - Alek Rogoziński
Rogoziński jest jedną z
tych osób, które potrafią wykreować wokół siebie pewną magiczną otoczkę, która
sprawia, że zwraca się na nie uwagę. Od indywidualnych upodobań zależy czy się
taką osobę polubi, czy też nie, jednak ich zachowanie - w przypadku Alka nie
będące męczącym ani nie sprawiające wrażenia sztucznego - i sposób bycia jest
jednym ze sposobów na kreowanie wizerunku marketingowego.
16 września
#274. Na gigancie - Peter May
May jest jednym z tych autorów, który w swoich czytelnikach budzi skrajne emocje - albo się go kocha, albo nienawidzi. Mnie on urzeka swoją niebanalnością, przez co chętnie wracam do jego książek. May sprawia, że to czego nie lubię w książkach, w jego wykonaniu najbardziej mnie przekonuje i przyciąga.