02 stycznia

Okładkowe rarytasy 2015!




Witam Was w kolejnym dniu Nowego Roku!
Dziś przychodzę z postem, w gruncie rzeczy, o niczym. Jeżeli zaglądacie na mojego Facebook'a lub Instagrama, wiecie pewnie, że jestem okładkową sroką i często kupuję książki po okładkach. Pomyślałam, że fajnie by było podzielić się z Wami okładkami książek wydanych w 2015 roku, które najbardziej zapadły mi w pamięć. Początkowo była ich cała masa, jednak zwęziłam zakres do 15 książek, po trzy z pięciu różnych kategorii.

KLASYKA




FANTASTYKA







KRYMINAŁY



LITERATURA WSPÓŁCZESNA




KULINARNE

Jeżeli chodzi o książki kulinarne, które bardzo często mają cudowne okładki, pozwolę sobie podrzucić Wam link do bloga Na regale u Marty Mrowiec, gdzie znalazłam natchnienie do dodania tej kategorii!






Czekam na komentarze z Waszymi okładkowymi ulubieńcami z 2015 roku ♥
Dajcie też znać, czy podobają się Wam takie posty ;)

15 komentarzy:

  1. Moją ulubioną okładką 2015 roku jest zdecydowania okładka książki 'Piętnaście pierwszych żywotów Harry'ego Augusta' :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Okładki są przepiękne! Ja bym dorzuciła jeszcze "Garść pierników, szczyptę miłości" :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeżeli chodzi o okładki to wydawnictwo MG wygrywa wszystko. Mają cudowne wydania :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Klasyka robi na mnie największe wrażenie – a najbardziej okładka "Przeminęło z wiatrem", koniecznie muszę mieć! :>

    OdpowiedzUsuń
  5. Z naszych rodzimych wydawnictw najładniejsze tworzy chyba MG. Zawsze eleganckie i pasujące do treści :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Moja ulubiona okładka tego roku to "Kochając pana Danielsa". W zasadzie to wydawnictwo rozpieszcza Nas czytelników wizualną stroną książki.
    Pozdrawiam,
    Ania z pizama-w-koty.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Mnie tylko okładki klasyki zachwyciły <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Faktycznie same rarytasy wybrałaś.

    OdpowiedzUsuń
  9. Przeminęło z wiatrem <3 i kulinarne okładki są cudne, chociaż nie lubię gotować to mam kilka książek :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Przeminęło z wiatrem wygrywa wszystkie konkurencje - jest piękna :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Światło, którego nie widać :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kucharskie okładki, które wybtałaś są cudne. Jednak mój typ ze wszystkich to Przeminęło z wiatrem. To wydanie skradło moje serce.

    OdpowiedzUsuń
  13. Dla mnie moją ulubioną okładką jest "Klejnot" a z Twoich "Przeminęło z wiatrem" :D

    OdpowiedzUsuń
  14. "Zabić drozda" i "Jądro ciemności" to majstersztyki! :D Dla mnie, najlepszą okładką było "Światło, którego nie widać" - prosto, ale zachwycająco :)
    Buziaki!
    BOOKBLOG

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękne okładki. :) Uwielbiam, gdy jest na czym oko zawiesić, a w 2015 roku nie brakowało takich okładek. :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © rude recenzuje.