20 marca

#1. Obietnica Łucji- Dorota Gąsiorowska

Źródło okładki: Wydawnictwo Znak (01.04.2015)
Tytuł: Obietnica Łucji
Autor: Dorota Gąsiorowska
Język oryginału: polski
Kategoria: Literatura obyczajowa, współczesna
Wydawnictwo: Między Słowami/ Znak
Liczba stron: 429
Data wydania: marzec 2015
Cena detaliczna: 34,90 zł


Opis wydawcy:


Kiedy Łucja pierwszy raz zobaczyła pałac rodziny Kreiwetsów, od razu poczuła, że w starych komnatach zdarzyło się coś wyjątkowego. Małe miasteczko, urokliwy Różany Gaj, nad którym górowały malownicze ruiny, także skrywało niejeden sekret. Tajemnice aż prosiły się o odkrycie.
Łucja uciekła od zgiełku wielkiego miasta, od bolesnych wspomnień, by ukojenie odnaleźć właśnie tam. Przeprowadzka miała być próbą odzyskania siebie. Nie mogła wiedzieć, że w czarującym zaciszu na prowincji będzie musiała zmierzyć się z poważnymi wyzwaniami. Kiedy umierająca przyjaciółka prosi ją, aby odnalazła ojca jej małej córeczki, Łucja nie podejrzewa, że zadanie to zaprowadzi ją w nieoczekiwanym kierunku.
Okazuje się, że miłość czeka na nas tam, gdzie nigdy byśmy się jej nie spodziewali.
Poruszająca powieść Doroty Gąsiorowskiej to przesycona emocjami, pełna nieoczekiwanych zwrotów akcji, magiczna historia, od której nie można się oderwać.


Moja ocena: 8/10

Książkowa miłość od pierwszego wejrzenia- zakochałam się w okładce, a estetyka każdej kolejnej strony zwaliła mnie z nóg. Pierwszy raz miałam w rękach tak cudowną książkę. Na dodatek od pierwszych stron wiedziałam, że ta powieść wskoczy do grona moich ulubionych.



Powieść przestawia historię banalnie niebanalną. Kobieta z wielkiego miasta przeprowadza się do małej mieścinki, w poszukiwaniu swojego miejsca na ziemi, gdzie będzie mogła całkowicie zapomnieć o podążającej za nią przeszłością. Okazuje się, że nie wszystko jest takie kolorowe, jak wydaje się być. Poniekąd utożsamiłam się z główną bohaterką, co prawdopodobnie jednocześnie pozwalało mi na większe zrozumienie sytuacji, z którymi się zmaga.

Zwroty akcji i niespodziewane sytuacje przyprawiały mnie o łzy w oczach. Bardzo, ale to bardzo wczułam się w całą historię i przeżywałam każdą kłótnię, rozłąkę czy nawet niedopowiedzenia. Szczególnie przeżywałam wszystkie chwile, które Łucja spędzała z Tomaszem. Z całych sił kibicowałam Łucji: "powiedz mu, powiedz, później będzie już za późno!". 

Napisana bardzo łatwym i przyjemnym językiem, ekspresowo się ją czyta- nie mogłam się od niej oderwać! Jedyne co lekko mnie irytowało, to tytuły niektórych rozdziałów, które poniekąd zdradzały już co się wydarzy (a przynajmniej dawały do myślenia, co może się zaraz stać), psując całe napięcie i klimat poprzednich rozdziałów. Do tego mam wrażenie, że słownictwo Ani jako 11-sto letniej dziewczynki trochę do niej nie pasuje- oczywiście rozumiem, dziecko po przejściach, sytuacja zmusiła ją do szybszego dorośnięcia, ale miejscami miałam wrażenie, że rozmowa toczy się z co najmniej 20-sto letnią pannicą. Do tego nie wyobrażam sobie, że można znieść śmierć bliskiej osoby w taki sposób, w jaki zostało to przedstawione w książce. Mało realne.
Głos Ignacego cały czas dźwięczy mi w głowie- jego gwara i to jąkanie się.

Szczerze, z całego serca, mogę polecić każdemu przeczytanie tej pozycji. A posiadanie jej w swojej biblioteczce jest dodatkowym plusem. Osobiście na pewno nie raz do niej wrócę. 


Trochę już zaczęłam tęsknić za Łucją.


*Powieść udostępniona dzięki uprzejmości Wydawnictwa Znak.












3 komentarze:

  1. Mi również książka się podobała ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Taki debiut zdarza się bardzo rzadko ;) Widzę, że zauważyłaś dokładnie takie same niedociągnięcia jak ja, ale w ogólnym rozrachunku to dobra powieść.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warta przeczytania, mimo tych kilku niedociągnięć :)

      Usuń

Copyright © rude recenzuje.